Zastanawialiście się kiedyś, skąd się biorą wróżby w ciasteczku?

wtorek, 8 czerwca 2010

Ciasteczko do zadań specjalnych

Za rozwiązanie zagadki kryminalnej ekipie dochodzeniowej należy się po ciasteczku.
W USA policja pożera pączki. U nas będzie zdrowiej: ciasteczko i do niego wróżba w prezencie.

4 komentarze:

  1. Czy to aby nie podlega pod przyjęcie korzyści materialnej?

    OdpowiedzUsuń
  2. O... hm.... taki papierek chyba nie? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. a najlepiej jakby we wróżbie były jakieś wskazówki do nowego śledztwa! o!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no, jeszcze by się okazało, że za dużo etatów mają, bo nie ma więcej spraw do rozwiązania ;)

    OdpowiedzUsuń