Jak mi się wróżyć nie chce.
Ja Ciasteczko, widziałem, że taka wróżebna Tv, co się kiedyś nazywała EZO, teraz się przemianowała na EZO Biznes i trzepią kasę za te sms-y aż strach.
Naiwniacy przybywajcie! Ciasteczko Wam powróży! Patrzcie mnie na usta, będę mówić wyraźnie...
P.S Przyszłość takiego na przykład Mietka to ja czarno widzę, oj czarno...
piątek, 18 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a moja? a moją???
OdpowiedzUsuńJa kiedyś dla żartu wysłałam sms-a. I co sie okazalo? Moja przyszłość zależy ode mnie...yyyy...jakbym nii wiedziała, hehe
OdpowiedzUsuńCiasteczko dobrze, że jesteś!
Przynajmniej Cię nie oszukali, Kisskiss :)
OdpowiedzUsuńGosiu, jak tak patrzę w kulę kryształową, to widzę... że nie jest źle, a będzie lepiej :D
Wiem, że się nie chce, ale z czegoś trzeba żyć ;)
OdpowiedzUsuń